środa, 13 lutego 2019

Najświeższe odkrycie

Widzieliście to zdjęcie? Głupie pytanie... Może zadam je inaczej. Czy zwróciliście uwagę na książkę, którą Linda trzyma w ręce? Zobaczyłam ją i mam w tej chwili miliony pomysłów na to, czym może być, ale zawrę tutaj tylko ich ułamek.


Skupmy się na ważnych księgach związanych z fabułą. W Grobowcu Jarla, odnajdujemy kopię Ceremonii Światła. Jak wiemy, w grobowcu otwarte są tylko dwie komnaty, ale stworzone są trzy. Być może jestem lekko stuknięta i nie ma już dla mnie nadziei, ale podejrzewam, że to, co trzyma Linda może być albo kopią Ceremonii Światła, albo jest zamknięte w trzeciej, nieotwartej komnacie, albo inną ważną książką, która będzie miała wpływ na fabułę, albo jakąś randomową sklejką papierzysk, które w tej chwili mogą marnować mój cenny czas. Ale czy nie warto tego robić, aby snuć radosne domysły i czekać, aż przyszła aktualizacja doszczętnie obali nie tylko dzikie teorie, ale również zadziwi, odbierając tym samym chęć do tworzenia nowych domniemań? Jednak, nie działa to na wszystkich! Tworzenie teorii, to sport tylko dla wytrwałych.
Przepraszam, jeśli post jest trochę chaotyczny, ale pisałam go, że się tak wyrażę "na gorąco", czyli zaraz po tym, jak do głowy wpadła mi myśl. Do zobaczenia!

Daisy
aka Raven

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz